z

To był intensywny wędkarski weekend, jednym z moich łowisk, które wybrałem do odwiedzenia to Wisła. Pierwsza zasiadka w tym sezonie na Królowej Rzek! 
Jadąc nad Wisłę nie spodziewałem się dużych rezultatów z uwagi na wczesną porę roku jak na to łowisko, z doświadczenia wiem, że na moich miejscówkach ryba zaczynała dobrze żerować bliżej maja. 
Mając na stanie nową mieszankę z serii Golden Bream nie mogłem się oprzeć wypróbowania jej, a Leszcz Rzeka najlepiej przetestować na rzece 🙂  
Efekt mile mnie zaskoczył, ryby jak nigdy wcześniej świetnie zareagowały na podany towar, były certy, grube krąpie i małe leszczyki, jak to się mówi, ręce były pełne roboty 🙂 
Strasznie zadowolony już czekam na kilka stopni cieplejszą wodę, no i na te złote Wiślane łopaty, nęcone Golden Bream 😎 

Z wędkarskimi pozdrowieniami, Marcin Sroka 💪