Wędkarstwo towarzyszy mi od początku mojego życia, zaszczepione przez mojego ojca, z którym jeździłem na swoje pierwsze wyprawy spławikowe głównie nad jeziora.
Mając 10 lat miałem pierwszy kontakt z Wisłą, pamiętam dobrze, że ogrom tej rzeki zrobiło na mnie niesamowite wrażenie. Zakochałem się w tym łowisku a miłość trwa do dzisiaj z tą różnicą, że spławik zamieniłem na spinning.
Większość czasu wędkuję nad rzekami łowiąc trocie i pstrągi, nie pogardzę też jeziorami z pięknymi okoniami. W późniejszych miesiącach roku uwielbiam łowić wiślane sandacze.
Z marką Germina jestem związany od 2021 roku, myślę, że jestem w dobrym miejscu który pozwoli mi na rozwój mojej pasji.